Fotografia Wrocław – stacja widmo
To nie screen’y z gry Half-Life czy Quake, ale prawdziwy obraz wrocławskiej przestrzeni miejskiej. Ta z rozmachem zaprojektowana i wykonana konstrukcja jest w pełni ergonomiczna i funkcjonalna. Niewątpliwie ułatwia Wrocławianom życie i chwała UE bo dała na to środki.
Zdumienie ogromem budowli szybko przemija i przekształca się w zgrozę po bliższym zapoznaniu się z obiektem.
Gołe, żelbetowe ściany i chodniki kojarzą się z koszmarem sennym i dobrym horrorem z brązową ze starości krwią w pomieszczeniach.
Co się stało z naszym poczuciem estetyki i piękna? Zanika pod ciężarem ekonomicznej wizji świata?
Hehe – nie chciałbym tu wychodzić na jakiegoś wielbiciela wyidealizowanego piękna gdyż brzydota i maksymalna funkconalność bardzo mi się podoba i uważam stację za bardzo atrakcyjną. Mam nadzieję, że monitoring skutecznie odstraszy wielbicieli kiczowatych grafitti i gładka surowość betonu pozostanie nieskalana i dziewicza do końca świata :).